Dzień Rodziny i Zakończenie Roku
Wydarzenia 2021/2022
Taniec – rozdanie dyplomów
9 czerwca 2022 roku, zakończyły się zajęcia dodatkowe z tańca. Z tej okazji, „Skrzaty”, które uczęszczały na taniec, otrzymały dyplomy i upominki oraz gratulacje od pani Gosi.
Uroczystość Dnia Mamy i Taty
„Razem z tatą, razem z mamą
wszystko prostsze staje się.
To nie żadna tajemnica
teraz o tym wszyscy wiecie
Że dzieciaki przy rodzicach
najszczęśliwsze są na świecie!”
8 czerwca 2022 roku, odbył się Uroczysty Dzień Mamy i Taty w grupie „Skrzatów”. Dzieci z zaangażowaniem przygotowywały się na ten upragniony i wyczekiwany dzień. W czasie uroczystości, „Skrzaty” zaprezentowały wiersze i piosenki dla swoich mam i tatusiów. Dodatkowo, zatańczyły taniec „Wianek” w parach oraz przedstawiły układ z tiulowymi wstążkami do polki Johanna Strauss’a. Po zaprezentowaniu swoich umiejętności, dzieci zaśpiewały swoim kochanym rodzicom 100 lat i obdarowały ich upominkami oraz laurkami, które przygotowały z tej okazji. Uściskom i pocałunkom nie było końca. Na sam koniec uroczystości, „Skrzaty” pobawiły się wspólnie z rodzicami przy swoich ulubionych zabawach ruchowych ze śpiewem i pokazywaniem.
Czekoladowe szaleństwo
W dniu 27 maja 2022 r. dzieci z grupy Misie uczestniczyły w wycieczce do Manufaktury Czekolady w Krakowie.
Gdy dzieci dotarły na miejsce, umyły ręce, założyły fartuszki i zajęły miejsca przy stanowiskach pracy. Pani, która prowadziła zajęcia, przybliżyła dzieciom tajniki powstawania czekoladowych słodkości. Dzieci obejrzały film edukacyjny na temat czekolady, który informował kiedy wyprodukowano pierwszą czekoladę oraz w jaki sposób przebiega proces tworzenia czekoladowych produktów.
Prowadząca zajęcia wytłumaczyła dzieciom do czego służą narzędzia i produkty przygotowane dla nich na stołach , po czym wszyscy zabrali się do pracy. Każdy tworzył swoje pralinki z przygotowanej masy czekoladowej.
Na zakończenie wszystkie dzieci oraz ich opiekunowie pomalowani zostali płynną czekoladą. Nikt się nie spodziewał czekoladowych tatuaży, toteż radości nie było końca.
Z brzuchami pełnymi czekolady opuściliśmy Manufakturę Czekolady
